fbpx

 

Kto z kim przestaje, takim się staje.
Na pewno znacie te obyczaje?
Bocian po deszczu człapał piechotą, 
bo lubi nogi zanurzać w błoto.
Świnia podobne miewa słabostki 
i chętnie w błoto włazi po kostki.
Ona do niego szła przy sobocie 
żeby jej pomóc nurzać się w błocie.
Kwiczała, dzięki dzięki stokrotne 
bardzo mi służą kąpiele błotne!
Tak spotykali się wciąż na zmianę 
bocian ze świnią, świnia z bocianem.
Lecz minął okres pierwszych uniesień 
powiało chłodem, nastała jesień
I bocian starym swoim zwyczajem 
właśnie zamierzał rozstać się z krajem.
Wtem wpadła świnia zirytowana. 
To w błocie byłam dobra dla pana?
W błocie, w kałuży i nawet w bagnie 
a teraz pan mnie porzucić pragnie?
Niech pan pomyśli co pan wyczynia? 
Odrzecze bocian, wiem, jestem świnia!
Kto z kim przestaje, takim się staje. 
Rzekł. I odleciał w dalekie kraje

 


  
 
jesteśmy wyobraźnią dzieci